piątek, 5 lutego 2010

słońce

dziś trochę słoneczka na nas wyjrzało. ale jakoś mojego doła nie może to zniwelować;/





Komplet z kul zdobionego szkła i poskręcanych rurek. Wygląda dość delikatnie.




A tu drugi komplet, ma już swój prywatny nadgarstek i uszka:) malowane szkło, rurki proste w kolczykach i skręcane w bransoletce. Kobietka była bardzo zadowolona:)




a to naszyjnik. takie coś, sobie zwisa na białym sznurku. użyłam różnych koralików w tonacji miodowej, są ich trzy rzędy. szkło powlekane, kule crackle, szklane gwiazdki w ramce, szlifowane koraliki i drobne brązowe oponki. Zapięcie ozdobne, wstawione z boku naszyjnika:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz